Testy urządzenia i procesu dozowania na etapie procesu wdrożenia
Największe w Polsce, a może jedno z największych laboratoriów demonstracyjne w Europie. Nasza duma i ogromna inwestycja w sprzęt światowej klasy w centrum Polski. Dlaczego to robimy?
Testowanie procesu dozowania, to naszym zdaniem najważniejszy, a jednocześnie niedoceniany etap w procesie wdrożenia. Dokonywany długo przed zamówieniem urządzenia lub usługi, a nawet przed opracowaniem oferty, jest ważną częścią tworzenia nowego produktu Klienta. Co jest bowiem produktem testów?
Co niesie za sobą możliwość testowania procesu?
Najważniejszą wartością dodaną dla Klienta w testach jest jego proces technologiczny, a dokładniej jego zrozumienie, poznanie, jak to będzie działało w rzeczywistości. Dodatkowo działa to jak polisa ubezpieczeniowa, bo możemy uruchomić, sprawdzić coś, co w innym wypadku wylądowałoby na minie (takiej przeciwczołgowej). Najprościej mówiąc, Klient może sprawdzić proponowane urządzenie jak i proces, w warunkach w jakich będą pracowały. Umożliwia to również wyeliminowanie błędów na etapie projektowania. Dla nas to zainicjowanie prawdziwej (choć w mikroskali) współpracy i poznanie się Zespołów. Natomiast dla obydwu stron to usunięcie strachu przed porażką, której prawdopodobieństwo zostaje zredukowane do pojedynczych procentów, zamiast dziesiątków procent, które mogą się wydarzyć bez testów.
Aby przeprowadzić testy trzeba zbudować czasem całe stanowisko badawcze, które w swojej podstawowej funkcjonalności będzie symulowało dające się przewidzieć zjawiska, występujące później na prawdziwej linii produkcyjnej. Angażowani się Inżynierowie Działu Technicznego, jak i Liderzy projektu, a także niezbędny sprzęt.
Testowanie, a zakup urządzenia
Niestety, w dalszym ciągu spotykamy się z opiniami wśród naszych przyszłych Klientów, a także wśród naszych Kolegów z branży, deprecjonującymi etap testowania. Często wyrażają to w zdaniach:
- Dlaczego to zajmuje tyle czasu? Przecież to wystarczy tylko włączyć i zobaczyć, czy działa!
- Za co mamy tyle płacić? Przecież to są nieuzasadnione wydatki!
- Jesteście ekspertami, nie wiecie po prostu, co zaoferować, żeby działało?
Warto sobie uświadomić, że etap testowania to właśnie najbardziej twórczy fragment opracowywania odpowiedniego rozwiązania dla Klienta. Testowanie to nie jest sprawdzenie czy działa. To jest żmudny i wymagający ogromnych kompetencji proces SPRAWIANIA, żeby to ZACZĘŁO działać! Dlatego w AMB Technic tworzymy rozwiązania „szyte na miarę”, które pasują do procesu Klienta, do jego wymagań, ale także do specyfikacji aplikowanych płynów.
W żadnym innym etapie nie dowiadujemy się o procesie tyle, co w czasie testowania. Uzyskujemy wiedzę o zachodzących zjawiskach, poznajemy reologię materiałów, znajdujemy parametry dozowania, a czasem odkrywamy nowe parametry, o istnieniu których nie mieliśmy wcześniej zielonego pojęcia. Sam Klient niejednokrotnie odkrywa, że ogólnie aplikacja jest w porządku, ale…np. plamka musi być większa, a nawet minimalny rozprysk nie jest dopuszczalny. Dzięki tym spostrzeżeniom powstaje od razu kilka następnych parametrów do znalezienia i opracowania. Najprościej mówiąc testujemy po to, żeby dowiadywać się więcej i wykorzystywać tę wiedzę do ewentualnych zmian w projekcie. Im wcześniej je wprowadzimy, tym więcej można zaoszczędzić.
W teorii R&D cykl projektowanie-prototypowanie-testowanie powtarza się w procesie w sposób ciągły. Zmieniają się tylko proporcje czasu na projektowanie i testowanie. Najgorszym scenariuszem jest testowanie procesu na zakupionej linii lub stanowisku, ale po jej zakupie. Każdy zna takie przypadki, gdy setki tysięcy złotych lub Euro zostały zmarnowane, ponieważ ktoś zapomniał o testowaniu przed decyzją o końcowej konfiguracji.
Poszukujesz nowego urządzenia, procesu?
Pobierz listę kontrolną, która pomoże ci przygotować się jeszcze lepiej do omówienia testów z Kolegami i przełożonymi.